www.lubaczowskiklubbiegacza.fora.pl

Pablo · Wysłany: Pon 9:14, 03 Mar 2014 Temat postu:

11-12 marca władze lubaczowskie mają spotkać się z jaworowskimi a później spotkanie ws. maratonu. Jak sytuacja będzie nadal tak wyglądać będziemy namawiać startostwo żeby zawody rozegrać po stronie polskiej.

LKB · Wysłany: Pon 21:35, 03 Mar 2014 Temat postu:

A licznik lekko drgnął - już 74 osoby.

mati · Wysłany: Pon 22:09, 03 Mar 2014 Temat postu:

Pewnie jacyś pseudokibice ze stadionu Legii;-D

LKB · Wysłany: Wto 17:05, 04 Mar 2014 Temat postu:

Na stronie Festiwalu Biegowego ukazał się artykuł o naszym maratonie.
[link widoczny dla zalogowanych]

mati · Wysłany: Śro 0:59, 05 Mar 2014 Temat postu:

Rozmawiałem z koleżanką, która studiuje we Lwowie, mówiła że luzik da się żyć, ale zobaczymy co wyniknie z rozmów samorządowców oni będą wiedzieć lepiej:-) Artykuł bardzo dobry są zdjęcia i wypowiedzi naszych kolegów Smile

Pablo · Wysłany: Pon 12:52, 10 Mar 2014 Temat postu:

Jutro bądź pojutrze ma odbyć się spotkanie. Dobrze byłoby gdyby pojawiło się nas tam więcej.

LKB · Wysłany: Pon 22:05, 10 Mar 2014 Temat postu:

Jeśli nie będę akurat miał służby, to chętnie się pojawię. A jeśli będę pracował, to jest szansa, że będę odprawiał na granicy delegację ukraińską Smile

Pablo · Wysłany: Wto 0:14, 11 Mar 2014 Temat postu:

Wydaje mi się, że trzeba nakłonić władze na zmianę trasy. Sporo osób może nam odpaść ale też niestety są ważniejsze sprawy niż frekwencja. Napiszcie swoje opinie na ten temat.

magda · Wysłany: Śro 20:11, 12 Mar 2014 Temat postu:

Nie wiem czy powinnam się wypowiadać bo nie jestem uczestnikiem, ale wydaje mi się że gdybym jednak biegła zwłaszcza w tak małym biegu gdzie zawodnicy będą na trasie w dość dużej odległości od siebie to w obecnej sytuacji bezpieczniej czułabym się biegnąc jednak w Polsce. A co do frekwencji na pewno są tacy którzy startują właśnie dlatego że jest to bieg poza granicę, ale myślę, że mogą być też tacy którzy zrezygnują z obawy o bezpieczeństwo.
Mimo wszystko szkoda by było uczestników z Ukrainy, którzy wspólną organizacją i startem wyrażają przyjaźń w stosunku do nas. Mam nadzieję, że jeśli faktycznie bieg odbędzie się u nas to mimo wszystko zrozumieją i nie zrezygnują. Dobrze by było żeby wiedzieli, że w tych trudnych chwilach jesteśmy razem z Ukrainą.

Pablo · Wysłany: Śro 21:07, 12 Mar 2014 Temat postu:

Starostwo informowało mnie że biegniemy na Ukrainę.

LKB · Wysłany: Czw 9:47, 13 Mar 2014 Temat postu:

We wtorek lub w środę mają się pojawić w Lubaczowie przedstawiciele Rejonu Jaworowskiego. Postaram się być na tym spotkaniu. Będę na nich naciskał, by wypowiedzieli się konkretnie na temat bezpieczeństwa biegu i środków, jakimi chcą je zapewnić.

mati · Wysłany: Czw 22:22, 13 Mar 2014 Temat postu:

18 maja we Lwowie sąsiedzi organizują półmaraton, dostałem zaproszenie od Jarosława także tam chyba bardzo się nie przejmują Wink

Osobiście jakoś nie obawiam się o bezpieczeństwo nie wiem dlaczego, ale jeśli miałoby się coś stać to proszę tak po 35km wtedy jest już wszystko obojętne;-D Mój brat w poniedziałek był po stronie ukraińskiej i wrócił cały w samochodzie w identycznym stanie jak wyjechał z Polski:-) Chyba nieco demonizujemy sytuację, nakręcaną przez media i mesjanistycznych polityków Wink

Będzie dodatkowa motywacja na trasie:-)

LKB · Wysłany: Czw 22:36, 13 Mar 2014 Temat postu:

Ja też się jakoś nie obawiam, bo mam z nimi kontakt niemal na co dzień i wiem co tam się dzieje. Niemniej, cała ta niepewna sytuacja na pewno wpływa na frekwencję. A jeśli w trakcie maratonu wydarzy się nawet jakiś drobny incydent, to podejrzewam, iż zostanie od razu rozdmuchany i przypiszę mu się jakieś polityczne podteksty. Wiesz jak to jest - uderz kogoś, to powiedzą, że jesteś bandyta, ale uderz Żyda, to zaraz oskarżą cię o antysemityzm Smile

.
Dlatego potrzebujemy gwarancji strony Ukraińskiej, że zrobią wszystko, by do żadych incydentów nie doszło. Bądźmy dobrej myśli.

Pablo · Wysłany: Sob 10:15, 22 Mar 2014 Temat postu:

Ja muszę żonę urobić bo nie chce się zgodzić :/

LKB

Spotkaliśmy się ostatnio z Jarosławem Kondyuhem z Ukrainy, który pomaga tam w organizacji maratonu. Bardzo konkretny facet. Ustaliliśmy parę ważnych rzeczy (m.in. odnośnie pkt. odzywiania, bezpieczeństwa, dopingu, losowania nagród itp). Rzut oka na listę startową (już 103 nazwiska) pokazuje, że w tym roku reprezentacja Ukrainy będzie liczna i mocna. Zapowiada się ciekawa walka.