www.lubaczowskiklubbiegacza.fora.pl

LKB

6 września czeka nas B7D w Krynicy tak, że Lubaczów nie wchodzi w grę. Nietrafiony termin tej imprezy. W Przemyślu też biegnę oczywiście, choć to będzie 2 tygodnie po Krynicy i cudów spodziewać się raczej nie należy Smile

. Życzę udanych startów.

blazi

Mi tam organizm powiedział żeby sobie odpuścić Wink

. Ale postaram się pokibicować na mecie.

A ty Magdo startuj w obu wyścigach. Jak sama mówisz - szkoda nie skorzystać. Plus, wypada bronić tytułu z poprzedniego roku i wygrać w tym.

A gdzie chłopaki obiecana relacja z Biegu w Puławach?

LKB

Paweł coś się rozleniwił strasznie, a to on zarządza stroną. Muszę go wziąć do galopu Smile

. Przed Krynicą jak znalazł Smile

LKB

Kolejny dobry występ Magdy i miejsce na podium. Gratulacje! Jest forma, jest moc Smile

blazi

Jako, że jutro zaczyna się Krynica przejrzałem listę startową w poszukiwaniu znajomych z okolic. Jak ktoś ciekawy to mamy(w nawiasie pewne typy bukmacherskie):

Jacka - 100 km (13h37min)
Paweł - 100 km (13h11min)
Iwona - 100 km
Mateusz - półmaraton (będzie ostatni)
Wacław(niedopłata) - półmaraton
Wiesiek - maraton (
Paweł S.(nieopłacony) - maraton
Adam - 10 km
Tomek - sztafeta (3h50min)

Pewnie jeszcze ktoś.

Wszystkim życzę wygranej w OPEN lub przynajmniej z samym sobą Smile

LKB

Dobrze, że nie obstawiałem Smile

). Ukończyliśmy, ale to zdecydowanie nie to. Pawła załatwiła kontuzja, a mnie, to samo co rok temu. Szczegóły niebawem na stronie.

LKB

W niedzielę o godz. 10.00 startuje Przemyska Dycha. Wszystkim uczestnikom z regionu życzymy udanego występu. Powodzenia!

LKB

Za nami II Przemyska Dycha. Nie spodziewałem sie szału, ale mimo wszystko myślałem, że pobiegnę jakąś minutę szybciej. Brakło mocy i skończyło się na 40:11 i 69 miejscu.
Miejsca innych biegaczy z regionu:
6. Stanisław Ważny 34:20
9. Mateusz Rawski 35:02
83. Robert Załoga 41:34
85. Tomasz Handziak 41:38
146. Magdalena Lachowska - Wójcik 44:40
148. Grzegorz Obroślak 44:40
349. Artur Ryba 51:35
540. Adam Szałański 1:02:15

magda

Chyba nie tylko Tobie brakło mocy, ja liczyła na przynajmniej 3 min lepszy czas no ale cóż odpuściłam już po 3 km jak spojrzałam na stoper i wtedy chyba brakło motywacji i wyszło jak wyszło. Ale to tylko znaczy że trzeba jeszcze potrenować.

Wszystkim biegaczom z Lubaczowa i okolic gratuluje startu, bo
w sumie wyszła z nas całkiem niezła reprezentacja. Pozdrawiam

LKB

Teraz zbieramy siły przed Ultramaratonem Bieszczadzkim, który już 12 października. Mam nadzieję, że Paweł zdąży się wykurować do tego czasu. Prawdopodobnie poprowadzimy razem jako pacemakerzy, grupę na 4:00 w Maratonie Rzeszowskim (19.10). Później jeszcze jakiś bieg na Święto Niepodległości (pewnie Krosno) i zakończenie sezon. A jak to wygląda u was?

Pablo

Ja niestety na pewno nie dam rady wyleczyć kontuzji. Ten sezon oficjalnie zakończyłem na B7D. Może tak będzie lepiej jak w przyszłym roku czeka nas 100 km na Rzeźniku.

Swoją drogą fajna reprezentacja szkoda tylko, że każdy osobno Smile

Kolega Staszek nawet się nie odezwał.

Szczerze zastanawiam się czy jest sens prowadzenia forum i strony pod nazwą "lubaczowski" chętnie posłucham opinii.